Pewna życzliwa osoba przyszła na ratunek kociakowi, który uciekał z krzaków i w końcu uratowała mu życie.
Kociak ColeSarah @sparklecatrescue
Około dwa tygodnie temu Sarah Isom otrzymała telefon od kolegi z Winston Salem State University w sprawie bezpańskiego kociaka, który wydawał się być w niebezpieczeństwie.
Widziano go leżącego na wyłożonej kafelkami ścieżce do budynku kampusu, miauczącego na całe gardło. Kiedy Sarah dotarła na miejsce, kociaka już tam nie było.
Obeszła budynek, przeszukując każdy zakamarek, w tym obszar HVAC, ale po kociaku nie było śladu. Wróciła do samochodu, czując się pokonana.
Znaleziono go leżącego na wyłożonej kafelkami ścieżce jako bezpańskiegoSarah @sparklecatrescue
Wiedząc, że kociak wciąż tam jest, Sarah zebrała się w sobie i postanowiła próbować dalej. Kiedy przemierzała teren posesji, zauważyła coś w krzakach z boku budynku. „Zobaczyłam małego szarego kociaka zwiniętego w kłębek w nasłonecznionym miejscu” – powiedziała Sarah w rozmowie z Love Meow.
„Zobaczył mnie i natychmiast miauknął tak głośno, jak chyba nigdy nie słyszałam kociaka. Następnie uciekł, chowając się około 10 stóp ode mnie, za rogiem budynku”.
Sarah @sparklecatrescue
Gdy Sarah zbliżyła się do kociaka, ten rzucił się do ucieczki, jakby bawił się ze swoim ratownikiem w chowanego. „Proces ten powtarzał się, aż kociak zdołał ukryć się za jednostką HVAC, a następnie wbiegł w krzaki od frontu”.
Głośne miauczenie kociaka nigdy nie ustało, dając Sarze wyobrażenie o jej bliskości. W momencie, gdy Sarah podniosła się na kolana, by przeczołgać się przez krzaki, kociak wykonał ostatni skok w kierunku nadkola zaparkowanego samochodu. „Szybko udało mi się go złapać i przytulić”.
Cole szybko wyszedł ze swojej skorupy, gdy zdał sobie sprawę, że jest bezpiecznySarah @sparklecatrescue
Kociak był w końcu bezpieczny, ale nikt się po niego nie zgłosił. Sarah zwróciła się o pomoc do Sparkle Cat Rescue i zaoferowała mu opiekę.
Kot został pieszczotliwie nazwany Cole i szacuje się, że ma pięć tygodni. Cole ważył zaledwie kilogram i był pokryty pchłami i brudem. Po oczyszczeniu i leczeniu poczuł się o wiele lepiej.
Sarah @sparklecatrescue
Cole był tak głodny, że pożerał jedzenie, jakby nie było jutra. „Po zanurzeniu głowy w ciepłej mokrej karmie, zaczął mruczeć i myślę, że w końcu poczuł się bezpiecznie”.
Sarah odkryła później, że kociak zjadał liście, aby przetrwać na zewnątrz. „Gdyby dłużej przebywał na zewnątrz, umarłby z głodu”.
Sarah @sparklecatrescue
Z dobrym jedzeniem i dużą ilością TLC, Cole wyszedł ze swojej skorupy i zaczął szukać uczucia. Przytulał się do swojej przybranej mamy, ugniatał szczęśliwymi łapami i mruczał do snu.
„Jego osobowość naprawdę ujawniła się w ostatnich dniach. Jest przytulny i zasypia w najzabawniejszych pozycjach” – dodała Sarah.
Sarah @sparklecatrescue
Głos Cole’a nie osłabł, ponieważ jest głośny i rozkazujący. Nie wstydzi się wyrażać swoich „opinii” i za każdym razem daje o sobie znać.
„Jest ciekawski i zabawny, i cieszy się z interakcji z naszymi kotami rezydentami. Uczy się również, jak blisko chce być z naszym szczeniakiem rezydentem”.
Sarah @sparklecatrescue
Cole, który dał Sarah szansę na zdobycie pieniędzy podczas akcji ratunkowej, teraz dobrze się rozwija w opiece zastępczej, stając się coraz większy i bardziej zabawny każdego dnia.
Kiedy potrzebuje naładować akumulatory Po zabawie w domu, zwija się w kłębek z Sarą i wtula się w nią w błogości. Cole gra ciężko, ale drzemie jeszcze mocniej.
Sarah @sparklecatrescue
Sarah nigdy nie przestała szukać małego przybłędy, aby uratować mu życie.
Teraz Cole lubi być noszony, sprawdzając otaczający go świat w bezpieczny i wygodny sposób.
Sarah @sparklecatrescue
Podziel się tą historią ze znajomymi. Więcej o Cole’u i Sparkle Cat Rescue na Instagramie @sparklecatrescue i Facebooku.
Powiązana historia: Kot wraca do domu z życzliwą osobą, w ciągu 24 godzin znajdują kocięta pod łóżkiem