Kociak pokazał na co go stać, wyrastając z małego cudaka na silnego kota. Teraz ma przyjaciela, którego zawsze pragnął.
ErosLori White
Erin H., doświadczona opiekunka z ARPO, przygarnęła małego szaro-białego kociaka, jedynego ocalałego z miotu.
To cudo wielkości dłoni wymagało karmienia strzykawką przez całą dobę. Przez jakiś czas było to trudne, a kiedy był zbyt słaby, by się zatrzasnąć, Erin przeszła na karmienie przez rurkę, robiąc wszystko, co w jej mocy, by go uratować.
Po długim tygodniu z małą ilością snu, w końcu zobaczyła, że kociak ożywił się, pokonując przeciwności losu.
Erin@forthelove_ofkittens
„Przez cały czas się rozwijał i rósł jak chwast” – powiedziała Erin.
Gdy jego oczy w końcu się otworzyły, Erin odetchnęła z ulgą i świętowała kamień milowy. Kociak o imieniu Eros wykazał się dużym apetytem i silną wolą życia.
Erin@forthelove_ofkittens
„Nie ma lepszego imienia niż grecki bóg miłości, gdy nasz świat potrzebuje tyle miłości, ile możemy teraz dać”.
Po trudnych początkach i licznych komplikacjach, Eros odbił się od dna niczym zaciekły wojownik. Te nieprzespane noce opłaciły się, gdy Erin patrzyła, jak kuleje z nową energią i radością życia.
Erin@forthelove_ofkittens
Gdy wrócił do zdrowia, jego brzuch stał się okrąglejszy, a on sam stał się bardziej ciekawy i aktywny. Gdy stanął na nogi i był gotowy do wyjścia poza swoje gniazdo, chętnie szukał uwagi i czasu na zabawę, tęskniąc za stałym towarzyszem.
W międzyczasie inna wolontariuszka ARPO, Lori White, pomogła przetransportować pomarańczowego kociaka, który przybył do schroniska zupełnie sam.
Lori White
Kociak Kali, mniej więcej w tym samym wieku co Eros, był gotowy na socjalizację. Mieli nadzieję znaleźć jej towarzysza, ponieważ była kolejną singielką potrzebującą przyjaciela. „Uwielbiamy dawać singlom własną rodzinę, gdy tylko są zdrowe” – powiedziała Lori.
Eros był zachwycony, że ma przyjaciela i szybko związał się z Kali. Wkrótce zaczęli się siłować i ścigać po pokoju, jakby od zawsze byli rodzeństwem.
KaliLori White
Lori powitała ten duet pod swoją opieką, ponieważ miała innego samotnego kociaka, który potrzebował towarzysza zabaw.
Oboje szybko się zadomowili, a po zbadaniu swojej nowej przestrzeni, zwinęli się w kłębek w jednym z łóżek, aby przed snem trochę się pobawić. „Oboje uwielbiają to „spokojne” legowisko i naprawdę lubią się w nim siłować”.
Lori White
W czasie czuwania brykają, wspinają się na kocie drzewka i bawią się w bójki. Kiedy przychodzi czas na odpoczynek, kładą się w swoim przytulnym legowisku i mruczą do snu. W domu nigdy nie ma nudnej chwili.
Zaintrygowana całym tym zamieszaniem w pokoju, Rani, druga przybrana kotka Lori, zaczęła rozgrzewać się do nowych przybyszów.
Lori White
„Poczyniliśmy duże postępy z Rani akceptującą Kali i Erosa – wszystkie zaczęły się razem bawić”.
Trio biegało po pokoju, zachęcając się nawzajem do zabawy. Widząc Kali na kocim drzewku, Rani podskoczyła, machając łapą, by zwrócić na siebie uwagę Erosa. Bawili się i uczyli jak dzieci w szkole.
Rani, Eros i KaliLori White
Od maleńkiego cudeńka do pięknego młodego kota, Eros przeszedł długą drogę od czasu, gdy został uratowany w wieku zaledwie jednego dnia.
Teraz ma najlepszego przyjaciela, z którym może dzielić życie i kochającą rodzinę zastępczą, która zapewnia świetlaną przyszłość jemu i jego kocim przyjaciołom.
Lori White
Podziel się tą historią ze znajomymi. Więcej informacji na temat kociąt i opiekunów Lori na Instagramie i ARPO na Instagram. Podziękowania dla Erin @forthelove_ofkittens.
Powiązana historia: Dają dwa kocięta do domu, ale potem zdają sobie sprawę, że jest jeszcze jeden i wracają, aby uzupełnić trio