Kociak zaczął „ryczeć” o uczucia, gdy życzliwa osoba wpuściła go do domu, podekscytowana tym, co miało nadejść.
TobyLaila D’Souza
Właśnie wtedy, gdy Laila D’Souza miała zrobić sobie przerwę od ratowania zwierząt, nadeszła wiadomość o malutkim, czterotygodniowym kociaku potrzebującym pomocy.
Jeden z mieszkańców zauważył kociaka samotnie błąkającego się przed ich budynkiem mieszkalnym. Po zbadaniu sprawy okazało się, że został porzucony przez sąsiada, który już go nie chciał. Laila nie mogła znieść pozostawienia kociaka samemu sobie, więc przyjęła go pod swoją opiekę.
„Przeszedł od gorączkowego miauczenia do mruczenia non stop, gdy tylko dowiedział się, że jest bezpieczny” – powiedziała Laila Love Meow.
Został znaleziony sam przed budynkiem mieszkalnymLaila D’Souza
Podczas jazdy do domu zastępczego Toby (kociak) nigdy nie miał spokojnej chwili, krzycząc na całe gardło z transportera. Ale jego zachowanie szybko się zmieniło, gdy tylko Laila wprowadziła go do jego nowego pokoju, wyposażonego we wszystko, czego potrzebował, aby poczuć się jak w domu.
Po zapoznaniu się ze swoim nowym lokum, Toby ruszył w stronę swojej przybranej mamy, jednocześnie podkręcając swój mruczący silnik.
Toby przybył do swojego domu zastępczegoLaila D’Souza
Laila zaczęła leczyć problemy żołądkowe Toby’ego, które go niepokoiły. Miał niedowagę, choć trudno było to stwierdzić pod jego puszystą sierścią. Dzięki lekom odzyskał apetyt i siły, pochłaniając jedzenie, próbując nadrobić stracone posiłki.
Toby przybrał na wadze i w końcu wyzdrowiał.
Został oczyszczony i wyleczony z kłopotów żołądkowychLaila D’Souza
Nie trzeba było długo czekać, by jego osobowość nabrała blasku. Żyjąc samotnie na zewnątrz, pragnął bliskości ze swoimi ludźmi, zdeterminowany, by nigdy więcej nie być sam. „Uwielbia całą uwagę, jaką może otrzymać”.
„Teraz, gdy tylko widzi mnie z daleka, zaczyna mruczeć. Jest takim czułym, figlarnym kociakiem”.
Toby biegnie do swojej przybranej mamy, gdy tylko wchodzi do pokojuLaila D’Souza
Toby, już jako kochający kociak, lubi opierać łapy na nodze Laili i wpatrywać się w nią z szeroko otwartymi oczami. Uważnie obserwuje i słucha, nigdy nie rozluźniając uścisku, jakby chciał się upewnić, że Laila nigdzie się nie wybiera.
Zawsze jest gotowy na wszystko i nigdy nie narzeka, gdy jego przybrana mama zapewnia mu dodatkową opiekę.
Trzyma się swojej przybranej mamy obiema przednimi łapamiLaila D’Souza
Przez pierwsze dwa tygodnie Laila poświęcała uwagę Toby’emu, zapewniając go, że jest kochany. Teraz, gdy czuje się znacznie lepiej, łagodny psi towarzysz z niecierpliwością czeka na spotkanie z nim. „Jestem taka podekscytowana, że mogę przedstawić go mojemu psu, Leyi”.
Toby przylgnął do swojej przybranej mamy, ostatecznie zasypiając z łapami wciąż na jej kolanie.
Zasypia wciąż z łapami na swojej przybranej mamieLaila D’Souza
Toby może i jest malutki, ale ma wielki głos i nie boi się go używać. Woła za każdym razem, gdy Laila wchodzi do pokoju, domagając się jej natychmiastowej uwagi. Ze swoją ekspresyjną osobowością wygląda jak mała animowana postać.
Podczas gdy on krzyczy za swoją przybraną mamą, jego mruczący silnik nigdy nie przestaje dudnić.
Toby „ryczy” na czułośćLaila D’Souza
Toby ma wiele do powiedzenia.
Po ponad dwóch tygodniach doskonałej opieki, problemy żołądkowe Toby’ego ustąpiły. Po powrocie do zdrowia jego poziom energii gwałtownie wzrósł. Wciąż jest małym chłopcem, ale ma ducha lwa.
Laila D’Souza
Dzięki szybkiej akcji ratunkowej Toby znalazł drugą szansę na życie. Teraz cieszy się niekończącym się jedzeniem, miękkimi kocami do snui ciepłe kolana, w których można się zwinąć.
Szczęśliwa i kochanaLaila D’Souza
Podziel się tą historią ze znajomymi. Więcej o ratowaniu Toby’ego i Laili na Instagram@rescueforwinston.
Powiązana historia: Osoba odwiedziła schronisko dla zwierząt, ale ostatecznie przywiozła do domu dwie kocie siostry w ich złotym wieku