Kwiaty

The Rose Ark – Floret Flowers

Wielu z was śledziło naszą podróż w kierunku ochrony róż w ciągu ostatnich kilku lat. Dziś z przyjemnością udostępniam nasz nowy film, The Rose Ark, który opowiada historię tej ważnej pracy i postępów, jakie poczyniliśmy od czasu naszej ostatniej aktualizacji.

Przez wiele lat róże żyły tylko na obrzeżach naszej farmy. Choć piękne, nie pasowały do naszego wysokowydajnego podejścia, w którym każdy centymetr ziemi musiał zarabiać na swoje utrzymanie. Bardzo je kochałam, ale nie mogłam poświęcić im tyle miejsca i czasu, na ile zasługiwały – przynajmniej jeszcze nie teraz.

Wszystko zmieniło się, gdy w 2021 roku ponownie nawiązałem kontakt z Anne Belovich. W wieku 96 lat ta niezwykła rosarianka spędziła 3 dekady budując największą w Ameryce Północnej kolekcję róż pnących. Jej ogród był magiczny – róże wspinały się dziko na drzewa, połykały ogrodzenia i pokrywały stare budynki.

Możesz dowiedzieć się więcej o tym, jak poznałem Anne i jak powstał nasz ogród różany na farmie tutaj, a także przeczytać wywiad z Anne, który rozbawi Cię do łez tutaj. Zanim odeszła, Anne udzieliła mi kilku ważnych rad: „Nie bądź skąpy. Inspirowanie i przybliżanie ludziom piękna starych róż jest aktem miłości… największym dziedzictwem”. Mieliśmy również zaszczyt opowiedzieć niewielką część jej historii w pierwszym odcinku drugiego sezonu Growing Floret.

Badając róże Anne, odkryłem Gregga Lowery’ego. Możesz przeczytać wspaniały wywiad z Greggiem tutaj i dowiedzieć się więcej o jego fundacji, The Friends of Vintage Roses, która zajmuje się ochroną rzadkich róż w północnej Kalifornii. Po miesiącach korespondencji mailowej i niezapomnianej wizycie w jego ogrodach w pełnym rozkwicie, zdecydowaliśmy się zaadoptować wszystkie stare europejskie róże z jego kolekcji.

Te historyczne odmiany przetrwały wieki, ale pomimo ich odporności, piękna i upiornego zapachu, wypadły z łask ze względu na fakt, że większość z nich kwitnie tylko raz w sezonie. Te rzadkie piękności są tym, co Gregg uważał za najbardziej zagrożone utratą, dlatego zgodziliśmy się sprowadzić je do Floret i podzielić się ich magią ze światem.

Od 2021 roku pracujemy nieprzerwanie, sprowadzając róże od Gregga, a także z wielu innych małych szkółek specjalistycznych w całym kraju. Kiedy Gregg i jego partner Steve odwiedzili nas dwa lata temu, aby sprawdzić nasze postępy i nauczyć nas więcej o rozmnażaniu, byłem bardzo zdenerwowany – czułem się tak, jakby twój ulubiony nauczyciel przyszedł na obiad. Kiedy tu był, nieustannie namawiał nas, abyśmy „wsadzili je do ziemi”, ale nie posłuchałem jego rady wystarczająco szybko, ponieważ przestrzeń i system organizacyjny nie były jeszcze gotowe do końca sezonu.

Niestety, zima okazała się jedną z najzimniejszych w historii i straciliśmy ponad 300 cennych róż. Po prostu nie poradziły sobie z niskimi temperaturami, siedząc bez ochrony w doniczkach. Gregg hojnie rozmnaża te, które straciliśmy, i choć jesteśmy teraz nieco opóźnieni, myślę, że projekt w końcu się poprawi.

Praca nad przygotowaniem tej kolekcji wymagała zaprojektowania skrupulatnego systemu. Każda klasa jest oddzielona, a następnie uporządkowana według koloru. Wszystkie rzędy są ponumerowane i odpowiadają szczegółowym mapom, zarówno papierowym, jak i cyfrowym.

Każda odmiana ma podwójny zestaw etykiet – jeden na poziomie gruntu, a drugi na wysokości oczu. Zainstalowaliśmy specjalny system nawadniania, który obejmujeW rzędach znajduje się tkanina krajobrazowa, która pomaga zwalczać chwasty, a arkusz kalkulacyjny inwentarza przyprawiłby większość ludzi o łzawienie oczu.

Mamy już setki róż w ziemi i gotowe miejsca dla wszystkich roślin, które dopiero się pojawią. Ten projekt stał się o wiele większy niż początkowo przewidywałem i mam przeczucie, że będzie nadal ewoluował i rozwijał się w nadchodzących dziesięcioleciach.

Te stare róże są częścią żywej historii naszej planety i ważne jest, aby zachować je dla przyszłych pokoleń. Ponieważ specjalistyczne szkółki są nadal zamykane, a prywatne kolekcje znikają, okno na ocalenie tych skarbów zmniejsza się z każdym rokiem.

Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak możesz pomóc w ochronie i zachowaniu tych rzadkich odmian, odwiedź stronę internetową The Friends of Vintage Roses i zapoznaj się z ich pracą. Jeśli nie masz możliwości samodzielnego zaadoptowania kolekcji, zawsze możesz przekazać darowiznę, która pomoże wesprzeć ich wysiłki.

Jeśli jesteś zainteresowany dodaniem rzadkich lub pamiątkowych róż do swojego ogrodu, możesz znaleźć moje ulubione szkółki wysyłkowe, które oferują niektóre z tych zabytkowych skarbów w tym poście.

Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z różami? Chętnie poznamy Twoją historię w komentarzach poniżej.

Uwaga: jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu, poczekaj

Powiązane artykuły
Kwiaty

Wywiad z autorką: Frances Palmer - Floret Flowers

Dziś mam przyjemność podzielić się nowym wywiadem z jedną z moich kwiatowych bohaterek…
Czytaj artykuł
Kwiaty

100-lecie Ogrodów Irysowych Schreinera

100 Years of Iris bada jedną z najstarszych i najbardziej znanych farm kwiatowych w Ameryce…
Czytaj artykuł
Kwiaty

Moja podróż z kwiatami - Floret Flowers

20 lat temu, kiedy założyłem Floret, było to tylko małe ziarenko pomysłu, a branża kwiatowa w…
Czytaj artykuł
Newsletter
Bądź na bieżąco
Zapisz się na newsletter i otrzymuj nasze posty na skrzynkę mailową.