Kwiaty

Wywiad z autorką: Frances Palmer – Floret Flowers

Dziś mam przyjemność podzielić się nowym wywiadem z jedną z moich kwiatowych bohaterek, Frances Palmer. Frances jest znaną garncarką z Connecticut, na której pracę duży wpływ mają piękne kwiaty, które uprawia w swoim ogrodzie. Jestem jej fanką od ponad dekady i powoli buduję kolekcję jej ręcznie robionych wazonów, które są jednymi z moich najcenniejszych rzeczy.

Pierwsza książka Frances, Life in the Studio, była absolutnym arcydziełem, rzadkim połączeniem esejów, zdjęć, przepisów i samouczków, wraz z jej mądrością i lekcjami życia. Każda osoba, której podarowałam tę książkę, przeczytała ją od deski do deski za jednym posiedzeniem i stwierdziła, że odmieniła ją.

Po raz pierwszy dowiedziałem się, że Frances pisze drugą książkę, kiedy zapytała, czy rozważyłbym napisanie przedmowy. Prośba ta była dla mnie ogromnym zaszczytem, a gdy otrzymałem egzemplarz przedpremierowy, byłem całkowicie zdumiony tym, co stworzyła.

Miałem szczęście, że udało mi się przeprowadzić wywiad z Frances na temat jej najnowszej książki, Life with Flowers, oraz procesu jej pisania. Koniecznie zarezerwuj sobie trochę czasu na ten wywiad, bo to prawdziwa gratka. A na dole tego postu, organizujemy również rozdanie książek.

Dziękuję bardzo, Frances, za poświęcenie czasu na podzielenie się swoją nową książką z czytelnikami Floret. Od miesięcy nie mogę się doczekać jej premiery. Life with Flowers jest przepełniona mnóstwem inspiracji, informacji, różnych odmian kwiatów i bardzo praktycznych, przyziemnych porad. Chociaż pracuję z kwiatami od lat, wciąż nauczyłam się wielu nowych rzeczy. Jak powstała ta książka?

Zostałam poproszona przez mojego wydawcę Lię Ronnen z Artisan Books o stworzenie drugiego tomu jako kontynuacji Life in the Studio, która została opublikowana w 2020 roku. Life with Flowers to bardzo osobisty opis tego, jak myślę o kwiatach w związku z moją ceramiką i fotografią. Zajęło mi 4 lata pisania i redagowania, aby zdecydować, które rodzaje kwiatów uwzględnić i jak pokazać je zarówno w ogrodzie, jak i w studio jako martwe natury.

Książka jest zorganizowana sezonowo, ale zamiast podążać za konwencjonalnym kalendarzem, podzieliłaś ją na sześć okresów wzrostu lub coś, co nazywasz kalendarzem botanicznym. Czy możesz powiedzieć więcej o znaczeniu tej struktury i jej wpływie na sposób postrzegania ogrodu?

Wraz z moimi wspaniałymi redaktorkami, Bridget Monroe Itkin i Ellen Morrissey, chcieliśmy wyjść poza konwencjonalne miesiące kalendarzowe. Pory roku znane jako Prevernal, Vernal, Aestival, Serotinal, Autumnal i Hibernal są bardziej zniuansowanymi opisami czasów w ogrodzie.

Jak piszę w książce, wizualizuję kwiaty i drzewa kwitnące w serii fal lub jako gobelin, w którym jeden rodzaj wchodzi w crescendo, gdy inny się kończy. Te stare i nowe kwiaty przeplatają się i rozmawiają ze sobą. Uwielbiam układać te, które już prawie zniknęły, ze świeżymi, doceniając wszystkie etapy wzrostu.

W książce opisujesz układanie kwiatów jako praktykę równoległą do pracy w studio i mówisz: „Uważam ceramikę i kwiaty za dwie połówki mojego ziemskiego raju”. Czy możesz to rozwinąć?

Po raz pierwszy zacząłem uprawiać kwiaty, aby określić kształt i skalę doniczki na zdjęciu. Jednak z biegiem lat tak bardzo zachwyciłam się wspaniałością samych kwiatów, że coraz bardziej zagłębiałam się w naukę, jak wyhodować ekspansywne kwiaty.nsive list. Teraz jest to dialog między doniczkami a kwiatami. Czasami robię wazon lub misę, aby dostosować się do tego, co dzieje się w ogrodzie, tak samo jak znajduję odpowiedni kwiat do wypełnienia naczynia.

Zawsze wyobrażam sobie, jak połączyć praktykę na zewnątrz z praktyką wewnątrz studia i nawet zimą, dzięki mojej szklarni, która znajduje się w piwnicy mojej stodoły, znalazłem sposób, aby kwiaty i doniczki działy się razem.

Zawsze inspirowało mnie to, jak bardzo jesteś zdyscyplinowana, jeśli chodzi o utrzymywanie kreatywnej praktyki. Sama wiem o niesamowitych korzyściach płynących z konsekwentnego tworzenia, ale wygospodarowanie na to czasu może czasami wydawać się uciążliwe. Czy masz jakieś rady, jak utrzymać regularną praktykę, nawet gdy nie czujesz się zainspirowany?

Moja rada brzmi: staraj się pracować każdego dnia, aby osiągnąć prawdziwe zrozumienie swojego procesu. Konsekwencja i wytrwałość przynoszą wspaniałe nagrody. Czuję się bardzo szczęśliwa, że znalazłam to, co kocham robić w garncarstwie i ogrodnictwie. Dzięki wdzięczności, nigdy nie czułam się jak przykry obowiązek. Nawet po wielu latach jestem podekscytowany, gdy wychodzę do studia lub kwiatów i zaczynam nowy dzień. Staram się wykonywać najbardziej żmudne lub czasochłonne zadania w pierwszej kolejności, kiedy mam najlepszą energię i skupienie.

Jeśli potrzebuję oderwać się na jeden dzień, aby naładować baterie, wybieram się na wystawę lub do publicznego ogrodu. Uwielbiam uczyć się czegoś nowego, by zyskać świeżą perspektywę. W piątki uczęszczam na zajęcia z druku palladowego na platynie w połączeniu z cyfrowymi negatywami w Nowym Jorku i jest to fantastyczna zmiana tempa.

Jedną z moich ulubionych części książki jest to, że badasz cały rok poprzez różne odmiany kwiatów rosnących w twoim ogrodzie. Czy możesz opowiedzieć więcej o tym, dlaczego zawarłeś informacje w profilach kwiatów, aby dać czytelnikom przedsmak tego, co odkryją?

Dla mnie każdy kwiat ma odniesienie oprócz podstawowych informacji o tym, jak i kiedy sadzić. Myślę o pochodzeniu jego nazwy, o tym, gdzie został pierwotnie znaleziony, jakie ma powiązania artystyczne, historyczne lub mityczne oraz czy istnieje zdjęcie lub obraz, który zainspirował mnie do jego wyboru.

Wszystkie rośliny w moim ogrodzie są ze sobą powiązane, co dodatkowo podkreśla wspomniany przeze mnie motyw gobelinu. Szukam rodzajów, które doskonale nadają się do cięcia i wiem, że będą pięknie wyglądać w naczyniu. Podobnie jak różne gliny, których używam, każdy kwiat ma swoją własną osobowość i wymagania.

Na początku książki wspominam o fragmencie Alicji w Krainie Czarów, w którym Alicja rozmawia z lilią tygrysią i różami. Rozmawiam z moim ogrodem w ten sam sposób i staram się zrozumieć istotę każdego z nich.

Wyraźnie widać, że Twoją pasją są podróże, o czym wielokrotnie wspominasz w swojej książce. Dla tych, którzy pragną więcej przygód w swoim życiu i chcą odwiedzić ogrody na całym świecie, czy możesz podzielić się kilkoma swoimi ulubionymi miejscami?

W książce wspominam o ogrodach do odwiedzenia, ale jest to oparte wyłącznie na tym, gdzie udało mi się podróżować. Oczywiście jest tak wiele miejsc, które chciałbym odwiedzić w przyszłości. Wiele nauczyłem się z miejsc w Wielkiej Brytanii, takich jak Rousham, Stourhead, Charleston i Sissinghurst Castle Garden. Moss Garden w Japonii. Monticello w Wirginii.

Ponadto program Open Days organizowany przez Garden Conservancy to świetny sposób na zobaczenie małych, osobistych ogrodów w całych Stanach Zjednoczonych.w każdym regionie i miesiącu, więc łatwo jest zobaczyć ogród lokalnie, bez konieczności podróżowania zbyt daleko. Uważam, że te osobiste ogrody są równie wspaniałe, jak te większe, bardziej znane miejsca.

W książce piszesz: „Wolę myśleć o kwiatach w kategoriach fal niż konkretnych pór roku czy miesięcy. Wyobrażam sobie czas ich kwitnienia jako serię zdarzeń, które przypływają i odpływają od jednego do następnego….. Gdy jeden się kończy, kolejny ma się otworzyć lub jest już w połowie drogi, jak balet, w którym tancerze wchodzą i schodzą ze sceny”. Czy możesz powiedzieć więcej o tym pomyśle i o tym, jak wpływa on na Twoje podejście do planowania ogrodu?

Jak wspomniałem powyżej, wszystkie etapy kwitnienia są fascynujące i ważne do obserwowania. Czas kwitnienia można oszacować, ale zmienia się on nieznacznie każdego roku ze względu na pogodę oraz mój harmonogram pracy i podróży. Nie jestem rygorystycznym planistą, więc mam w głowie kalendarz, z którym pracuję, jeśli chodzi o sadzenie.

Moja strategia polega na tym, aby każdego dnia coś kwitło i organizować to najlepiej, jak potrafię. Do tego dochodzą drzewa i krzewy, które wspierają kwiaty przez kolejne miesiące. Rozmieszczam rośliny losowo, kierując się bardziej wysokością niż czasem kwitnienia i często nazywam rabaty moim ogrodem „przetrwania najsilniejszych”.

Tworzenie i pielęgnacja ogrodu może wymagać ogromnego nakładu pracy, ale dla tych z nas, którzy to robią, prezenty są warte każdego wysiłku. Chętnie poznam wasze opinie na temat korzyści płynących z pielęgnowania ogrodu i pracy z kwiatami, które z miłością uprawiacie.

Tak wiele napisano o psychicznych i fizycznych korzyściach płynących z ogrodnictwa, a ja z całego serca zgadzam się z tymi pomysłami. Jestem wdzięczny, że mam przestrzeń do uprawy drzew i kwiatów, i nigdy nie uważam tego za coś oczywistego. Mam wielki szacunek dla ziemi i chcę ją utrzymywać w sposób ekologiczny i zrównoważony. Wychodzę do ogrodu wiele razy w ciągu dnia, aby odetchnąć, obserwować kwitnące kwiaty, pszczoły i ptaki.

Domowe kwiaty są piękniejsze i mają wielką indywidualność. Czasami są idealnie i matematycznie uformowane, a czasami nie, co uwielbiam. Trwają dłużej, ponieważ trafiają z ogrodu bezpośrednio do wazonu.

Dla tych, którzy są nowicjuszami w ogrodnictwie lub marzą o stworzeniu własnego ogrodu ciętego, rozpoczęcie pracy może być dość onieśmielające i trudno jest wiedzieć, od czego zacząć. Czy masz jakieś rady dla początkujących hodowców?

Pierwszą rzeczą, którą chciałbym powiedzieć, jest bycie miłym dla siebie. Jak wiesz, potrzeba kilku sezonów, aby zrozumieć, co działa, a co nie w danej przestrzeni. Nie ma czegoś takiego jak porażka, a wszystkie wysiłki powinny być postrzegane jako eksploracja. Czasami rośliny kwitną dobrze, a czasami nie. Musisz zrozumieć swój klimat, glebę i czas wzrostu, a zrozumienie tego wymaga cierpliwości. Rzymu nie zbudowano w jeden dzień.

Sporządź listę kwiatów, które chcesz mieć do cięcia, przybliżony czas ich kwitnienia oraz dostępność do pielęgnacji i podlewania w sezonie wegetacyjnym. Kwiaty jednoroczne są łatwym wstępem do uprawy i wyczucia cyklu sezonowego. W książce opisuję to bardziej szczegółowo, ale wystarczy powiedzieć, że należy czytać i studiować jak najwięcej. W Internecie można znaleźć mnóstwo informacji, ale najlepszym nauczycielem jest metoda prób i błędów.

Oprócz wszystkich wspaniałych porad dotyczących uprawy i profili odmian, książka zawiera przytłaczającą liczbę oszałamiających aranżacji.z kwiatów uprawianych w ogrodzie. Czy możesz opowiedzieć trochę o swoim podejściu do projektowania kwiatów i radach, jakie masz dla innych, którzy chcą poszerzyć swoje umiejętności w tym zakresie?

Ponieważ często spaceruję po ogrodzie, widzę, co jest gotowe do zerwania i ułożenia. Myślę o kolorach i różnych kształtach oraz o tym, co kwiaty mówią mi do zebrania. Czasami jest to feeria barw, a w inne dni zbieram te o podobnej palecie. Zależy to również od ceramiki, której planuję użyć w ekspozycji.

Staram się nie zastanawiać nad rozmieszczeniem łodyg. Używam gałęzi lub mocnych łodyg najpierw w wodzie, aby utrzymać inne kwiaty zamiast drutu z kurczaka lub taśmy. Rzadko używam szpilek do kwiatów. Staram się, aby projekt był prosty i nie był zbyt skomplikowany, dzięki czemu aranżacja jest pełna życia. Jeśli będziesz często ćwiczyć, wyłoni się Twój styl.

Teraz, gdy ta piękna książka jest już na świecie, jakie masz plany na resztę sezonu wegetacyjnego? Czy będziesz organizować jakieś warsztaty lub odbywać ekscytujące podróże? Chętnie dowiem się, co planujesz dalej.

Rok 2025 będzie pracowity, a ja jestem podekscytowany harmonogramem. Mój Dzień Otwarty w Garden Conservancy odbędzie się 20 września, więc już planuję, jakie rośliny jednoroczne i nowe bulwy dalii zasadzić. Mam zaplanowanych kilka wystaw i będę na nie tworzyć nowe prace.

Pierwszą z nich będzie wystawa opalanych drewnem przedmiotów Object & Thing, która odbędzie się 13 maja w Nowym Jorku. Pod koniec maja będę współpracować z fotografem w Galerii Fraenkel w San Francisco. Pod koniec lipca mam doroczną wystawę w Maine w North Haven Gallery, a następnie w połowie sierpnia fotografie i terakotę w Berkshire Botanical Garden. We wrześniu poprowadzę zajęcia w Oak Spring Garden Foundation w Wirginii na temat topiary pani Mellon i pokażę uczniom, jak zrobić własną.

Cieszę się, że będę prowadzić prezentacje na temat nowej książki w całym kraju. Czeka mnie wiele wspaniałych rzeczy, a także dwie nowe wnuczki – jedna w San Francisco, a druga w Sztokholmie! Jest za co być wdzięcznym.

Frances, bardzo dziękuję za poświęcenie czasu na podzielenie się wszystkim o swojej pięknej nowej książce. Tak się cieszę, że w końcu ukazała się na świecie.

Aby uczcić wydanie nowej książki Frances, Life with Flowers: Inspiracja i lekcje z ogrodu, rozdajemy pięć egzemplarzy. Aby mieć szansę na wygraną, wystarczy zamieścić komentarz poniżej, w którym opowiesz nam o swojej ulubionej części tego wywiadu. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni 20 maja.

Aby dowiedzieć się więcej i nawiązać kontakt z Frances, odwiedź jej stronę internetową i śledź ją na Instagramie. Książka Life with Flowers jest dostępna na Amazon, Bookshop.org i w ulubionych lokalnych księgarniach. Podpisane egzemplarze można również kupić w sklepie Frances.

Uwaga: jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu, poczekaj

Powiązane artykuły
Kwiaty

Jak pobierać sadzonki róż

Niewiele jest rzeczy bardziej ekscytujących niż nauka rozmnażania róż z sadzonek. Wiedza o tym…
Czytaj artykuł
Kwiaty

The Floret Farm Journal: Maj 2025

Z radością informujemy, że pierwszy odcinek The Floret Farm Journal jest już dostępny do…
Czytaj artykuł
Kwiaty

The Rose Ark - Floret Flowers

Wielu z was śledziło naszą podróż w kierunku ochrony róż w ciągu ostatnich kilku lat. Dziś…
Czytaj artykuł
Newsletter
Bądź na bieżąco
Zapisz się na newsletter i otrzymuj nasze posty na skrzynkę mailową.