Pewien ratownik postanowił zabrać do domu dwa samotne kocięta ze schroniska. Okazało się to najlepszą rzeczą w życiu.
Taro i JellyAshley @foster.love.repeat
Kiedy 7-tygodniowy pręgowany kociak przybył do schroniska w zeszłym miesiącu, pracownicy zauważyli, że ma nietypowe oko, które będzie musiało zostać ocenione przez specjalistę.
Ashley, dyrektor Liberation Cat House, otrzymała prośbę o pomoc ze schroniska i natychmiast przystąpiła do działania. „Jelly (kociak) był na początku trochę skowyczący, ale to nic niezwykłego dla kociaka, który prawdopodobnie został zabrany z ulicy”, Ashley podzieliła się z Love Meow.
Pierwszej nocy w domu zastępczym Jelly spał spokojnie w swoim wygodnym łóżku z pełnym brzuchem. Gdy zdał sobie sprawę, że jest bezpieczny, zmienił się w małego poszukiwacza uwagi.
JellyAshley @foster.love.repeat
Dzięki dobrej karmie i wspaniałej opiece Jelly wyleczył się z infekcji. Gdy tylko nabrał sił pod nogami, zaczął podskakiwać po pokoju.
„Lekarz okulista powiedział, że oko Jelly’ego wygląda zdrowo i normalnie, i ma widzenie w tym oku, ale jego gałka oczna jest skierowana do góry, a nie do przodu. Nie ma nic „złego” w Jelly. Po prostu wygląda trochę inaczej” – powiedziała Ashley dla Love Meow.
Ashley @foster.love.repeat
Chociaż Jelly uwielbiał towarzystwo swoich ludzi, wyraźnie potrzebował kociego przyjaciela. „Bycie samotnym kociakiem może być trudne, ponieważ chcą się bawić, ale nudzą się bawiąc się same”.
Na szczęście był jeszcze jeden kociak, który bardzo chciał go poznać. W czasie, gdy Ashley odbierała Jelly ze schroniska, zdecydowała się przygarnąć kolejnego jedynaka, który również potrzebował przyjaciela. „Zapytałam, czy mają inne (takie jak Jelly)”.
Ashley @foster.love.repeat
Pracownicy schroniska przynieśli jej rudo-białego kociaka o imieniu Taro, który potrzebował dodatkowej opieki. „Był tylko tydzień młodszy od Jelly, ale raczej mały jak na swój wiek”.
Taro początkowo był nieśmiały, ale po sesji przytulania na kolanach Ashley, rozgrzał się do niej. Zaczął mruczeć jak burza i lizać rękę Ashley, jakby chciał jej podziękować za to, że go przygarnęła.
TaroAshley @foster.love.repeat
Maluch nieustannie szukał kumpla do zabawy i drzemki.
Zmagał się również z syndromem samotnego kociaka, ponieważ nie miał kolegów z miotu, którzy pokazaliby mu, jak odpowiednio wchodzić w interakcje i bawić się.
Ashley @foster.love.repeat
Gdy Jelly i Taro byli już gotowi na spotkanie, ruszyli do siebie i zaczęli się obwąchiwać. W mgnieniu oka zaczęli się bawić, siłować i biegać po pokoju, aż w końcu zmęczeni zwinęli się razem w kłębek.
Dwaj kumple zaakceptowali się nawzajem od razu, jakby od zawsze byli rodzeństwem z miotu.
Jelly i Taro stali się natychmiastowymi przyjaciółmiAshley @foster.love.repeat
Z Jelly w pobliżu, Taro natychmiast wykazał poprawę w przyjmowaniu pokarmu. „Na początku musiałam karmić Taro strzykawką. Nie był wielkim łakomczuchem, ale teraz, gdy widzi, że Jelly je, też je więcej”.
Ich osobowości również przenikają się nawzajem. Taro zawsze był małą maszyną do mruczenia, więc Jelly wzmocnił swój silnik, aby nadążyć za bratem.
Robią wszystko razemAshley @foster.love.repeat
„Są też teraz bardziej ciekawskie – posiadanie kociego przyjaciela daje im pewność siebie i chęć odkrywania”.
Nie minął jeszcze tydzień, ale Jelly i Taro są połączeni w biodrze, dzielą to samo łóżko i robią wszystko w duecie. „Kiedy nie drzemią, biegają, siłują się i gonią razem zabawki”.
Ashley @foster.love.repeat
„Obaj są bardzo słodkimi, kochającymi i zabawnymi chłopcami. To niesamowicie wzruszające widzieć, o ile szczęśliwsi i bardziej zabawni są teraz, gdy mają przyjaciela”.
Ashley @foster.love.repeat
Podziel się tą historią ze znajomymi. Więcej o Jelly i Taro na Instagramie @foster.love.repeat i Liberation Cat House @liberationcathouse.
Powiązana historia: Kot przyjeżdża do życzliwej osoby tuż przed nocnym zamarznięciem, ale okazuje się, że na zawsze