Dziś mam przyjemność podzielić się nowym, specjalnym wywiadem z brytyjską hodowczynią kwiatów Rachel Siegfried z Green and Gorgeous. Od wielu lat śledzę losy Rachel i z wielką przyjemnością obserwuję, jak jej firma rozwija się i ewoluuje z biegiem czasu.
Kiedy cztery lata temu odwiedziliśmy Anglię, mieliśmy okazję zobaczyć piękną farmę Rachel i oboje z Chrisem byliśmy bardzo zainspirowani tym, co stworzyła ona i jej partner Ash.
Cieszę się, że mogę ponownie powitać Rachel na blogu (nasz wywiad z 2015 roku można przeczytać tutaj), tym razem w celu omówienia jej najnowszej książki, poświęconej bylinom i krzewom.
Rachel, cieszę się, że mogę cię ponownie powitać na blogu w nowym wywiadzie. Czy możesz opowiedzieć czytelnikom trochę o sobie i swoim wspaniałym biznesie?
Dzięki, Erin, cieszę się, że wróciłam. Pomysł na Green and Gorgeous powstał w 2002 roku, kiedy rozpoczęłam pracę w otoczonym murem ogrodzie w wiejskiej posiadłości, uprawiając kwiaty cięte dla dużego domu.
W ciągu 6 lat zanurzyłam się w kwiaciarstwie i sposobach aranżacji w naturalnym stylu. Byłam przekonana, że te ogrodowe piękności powinny być udostępniane szerszej publiczności. Kiedy więc nadarzyła się okazja, aby wynająć 2-hektarowy organiczny ogród targowy, zdecydowałam się na skok wiary.
Moim celem było wyhodowanie wszystkiego, czego potrzebowałem do stworzenia aranżacji od granicy do wazonu, kierując się porami roku i nawykami wzrostu roślin. Chciałam, aby moje kwiaty „pozostawiały niezatarte wspomnienie ich ulotnego piękna”.
Minęło piętnaście lat, a moje podejście oparte na ogrodzie jest nadal podstawą tego, jak uprawiamy i sprzedajemy nasze kwiaty. Rozrośliśmy się do 5 akrów i mamy teraz zespół dziesięciu hodowców i florystów produkujących tysiące łodyg od marca do listopada na nasze wesela, sklepy i kursy.
Kiedy po raz pierwszy założyłaś Green and Gorgeous, ruch slow food był na fali wznoszącej, a zrównoważona florystyka była wciąż nowatorską koncepcją. Czy możesz opowiedzieć nieco więcej o ewolucji lokalnego ruchu kwiatowego w Wielkiej Brytanii i o tym, dokąd zmierza?
Zmiana była ogromna. Lokalne, sezonowe kwiaty tak naprawdę nie istniały, a pomysł nazwania siebie hodowcą kwiatów nawet nie przyszedłby mi do głowy. Obecnie mamy setki, jeśli nie tysiące hodowców, a wiele kwiaciarni chętnie kupuje brytyjskie kwiaty.
Miejmy nadzieję, że przyszłość rysuje się w jasnych barwach, ale w związku ze zmianami klimatycznymi czeka nas wiele wyzwań i myślę, że konieczne będzie przestawienie się na uprawę bardziej odpornych na warunki pogodowe grup roślin – bylin i roślin drzewiastych.
The Cut Flower Sourcebook to jedna z najpiękniejszych i najbardziej praktycznych książek, jakie czytałem od tak dawna. Jest to dokładnie to, o co ogrodnicy i hodowcy kwiatów prosili od wieków. Czy możesz podzielić się tym, co zainspirowało Cię do jej napisania?
Bardzo się cieszę, że książka ci się podoba i myślę, że pojawiła się we właściwym czasie. Myślałem o napisaniu na ten temat od około 2018 roku, kiedy zacząłem przestawiać się głównie z roślin jednorocznych na byliny i rośliny drzewiaste.
Zawsze były to grupy roślin, z którymi czuję się bardzo dobrze ze względu na moje doświadczenie w projektowaniu ogrodów, w rzeczywistości były to pierwsze rośliny, które wprowadziłem, kiedy zakładaliśmy farmę w 2007 roku. Myślę, że bardzo dobrze przekładają się zarówno na hobbystów przycinających rośliny w swoim ogrodzie, gdzie byliny i krzewy są naturalnym rozwiązaniem, jak i na hodowców kwiatów, dla których jedynym sposobem na zwiększenie nakładu pracy jest wybór roślin wymagających niewielkiej konserwacji.
Pisanie książka to nie lada wyczyn. Czy możesz opowiedzieć trochę o doświadczeniach związanych z jej tworzeniem?
Jak z pewnością wiesz, pisanie książki to zniechęcająca perspektywa i początkowo zmagałam się z wątpliwościami. Na szczęście mój wydawca Anna Mumford z Filbert Press zaoferował mi spokojną i pewną rękę, prowadząc mnie przez cały proces z dużą ilością pozytywnego nastawienia i zachęty.
Częścią, która naprawdę mi się podobała, były zdjęcia. Skupiłem się na uchwyceniu wszystkich roślin w katalogu, podczas gdy Eva Nemeth pracowała nad aranżacjami, ogrodem i ujęciami roboczymi.
We wstępie piszesz: „Codzienna praca w ogrodzie, szczególnie tym produktywnym, pozwala docenić fakt, że istnieją więcej niż cztery pory roku. Starożytni Japończycy mieli coś na myśli, gdy opracowali 72 mikro pory roku, z których każda trwa zaledwie pięć dni”. Podoba mi się pomysł świętowania tych mikro pór roku. Czy masz swoją ulubioną?
Moją ulubioną mikro porą roku jest okres od 5 do 9 kwietnia, czyli Tsubame kitaru – powrót jaskółek. Mamy parę jaskółek, które powracają o tej porze każdej wiosny, aby zagnieździć się w naszym studio kwiatowym/sklepie. To zawsze wyjątkowy moment, kiedy przylatują.
Ich przybycie zwiastuje początek sezonu. Całemu naszemu kwiecistemu zgiełkowi towarzyszy ich paplanina, gdy zajmują się tworzeniem gniazd i wychowywaniem młodych.
Jedną z rzeczy, które najbardziej rzuciły mi się w oczy podczas lektury The Cut Flower Sourcebook były zdjęcia Twoich aranżacji. Co najbardziej lubisz w układaniu kwiatów i jaką radę dałabyś komuś, kto chce wyjść poza swoją strefę komfortu i stworzyć coś, co wykracza poza to, co zwykle robi?
Zwykle nie mam żadnych z góry przyjętych pomysłów na to, jak będą wyglądać moje aranżacje. Pozwalam ogrodowi przejąć inicjatywę, wybierając spokojny moment na wędrówkę i sprawdzenie, co uchwyci moją wyobraźnię. Zwykle jest to z samego rana, kiedy towarzyszy mi śpiew ptaków i mój whippet Jesse, jest to dość medytacyjny proces.
Zaczynam od poszukiwania kwiatu, który naprawdę inspiruje mnie w danym momencie, co zawsze wydaje się być czymś innym. Następnie kieruję się tym, co jeszcze wybrać. Generalnie pociągają mnie harmonijne kolory oraz kontrastujące formy i tekstury.
Aby upewnić się, że moje projekty są dobrze wyważone i dać mi pewne parametry, staram się uwzględnić materiał roślinny z czterech elementów aranżacji, które opisuję w mojej książce – ramy, wsparcie, ognisko i ostateczny akcent.
Te elementy nie tylko pomogą stworzyć angażujący projekt, ale także ułatwią jego złożenie.
Sekcja katalogu roślin w książce zawiera 128 ulubionych roślin cebulowych, bylin, pnączy, traw, drzew i krzewów. Myślę, że to może być moja ulubiona część i jest to coś, co ogrodnicy na całym świecie uznają za niezwykle przydatne. Jak trudno było zawęzić tę sekcję i zdecydować, co się w niej znalazło?
Jako osoba uzależniona od roślin, trudno było zawęzić wybór roślin do katalogu. Pomogło to skupić się na wypróbowanych i przetestowanych odmianach, które uprawiamy tutaj na farmie. W żadnym wypadku nie jest to wyczerpująca lista na ten temat – moim zamiarem jest podkreślenie atrybutów, których czytelnicy powinni szukać w roślinie, aby uczynić ją dobrym kandydatem do cięcia.
Każdy będzie miał inne warunki uprawy i style florystyczne, więc mam nadzieję, że ten poradnik będzie pomocny.ectory będzie trampoliną do znalezienia własnych zaufanych wykonawców o zrelaksowanym podejściu i naturalnym stylu.
Oprócz uprawy kwiatów ciętych, posiadasz również specjalną linię nasion, prowadzisz warsztaty i otwierasz swoją farmę dla publiczności. Czy możesz opowiedzieć nieco więcej o tych ofertach?
Jesteśmy otwarci w każdą sobotę od kwietnia do października na sprzedaż przy bramie farmy.
Nasze warsztaty obejmują zarówno uprawę dla biznesu i przyjemności, jak i układanie kwiatów ogrodowych.
W tym roku mam kilka nowych propozycji, które koncentrują się na temacie książki. Jeden to dzień uprawy, a drugi dotyczy wykorzystania bylin i roślin drzewiastych głównie w aranżacjach.
Nasz sklep z nasionami zostanie ponownie otwarty wczesną jesienią ze świeżymi zapasami i, mam nadzieję, kilkoma nowymi liniami, które testuję w tym sezonie.
Wraz z Garden Masterclass pracuję nad internetową serią poświęconą uprawie kwiatów, która będzie kręcona przez cały rok.
Dziękuję bardzo, Rachel, za poświęcenie czasu na podzielenie się z czytelnikami Floret swoją nową, piękną książką. To bardzo pomocne źródło informacji dla ogrodników na całym świecie.
Aby uczcić wydanie nowej książki Rachel, The Cut Flower Sourcebook: Wyjątkowe byliny i rośliny drzewiaste do cięcia, rozdajemy pięć egzemplarzy. Aby mieć szansę na wygraną, opublikuj komentarz poniżej, w którym opowiesz nam o jednym ze swoich ulubionych krzewów lub bylin.
Konkurs jest otwarty dla wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania, a zwycięzcy zostaną ogłoszeni 27 czerwca.
Aby dowiedzieć się więcej o Rachel, odwiedź jej stronę internetową. Można ją również śledzić na Instagramie i Facebooku. Książka The Cut Flower Sourcebook jest dostępna w sklepach Amazon, Barnes & Noble i Bookshop.org.
Uwaga: jeśli Twój komentarz nie pojawi się od razu, poczekaj; mamy filtr antyspamowy, który wymaga od nas zatwierdzenia komentarzy przed ich opublikowaniem.
Floret wymienia tylko firmy i produkty, które kochamy, używamy i polecamy. Wszystkie wyrażone tutaj opinie są naszymi własnymi, a Floret nie oferuje treści sponsorowanych ani nie przyjmuje pieniędzy za recenzje redakcyjne. Jeśli kupisz coś, korzystając z linków detalicznych w tym poście, Floret może otrzymać niewielką prowizję. Dziękujemy za wsparcie!