Koty

Kot przeszedł od bycia kotem ulicznym do pozwalania kociętom na siebie, gdy znalazł miejsce, którego zawsze pragnął

Zobacz także

Kot przeszedł od bycia ulicznym kociakiem do pozwalania kociętom układać się na nim, gdy znalazł miejsce, o którym zawsze marzył.

@widdlekittenclub

Pomarańczowo-biały kot przybył do swojego domu zastępczego po szansę na lepsze życie. Ulice nie były dla niego łaskawe i przez prawie dwa lata walczył o przetrwanie.

Po długich przejściach, co zrozumiałe, był bardzo nieśmiały i natychmiast schronił się w kryjówce. Przez jakiś czas pozostawał w ukryciu, spokojnie dostosowując się do nowego otoczenia.

Dopiero gdy poznał swoją przybraną mamę, zaczął wychodzić ze swojej skorupy.

Mickey został uratowany z ulicy@widdlekittenclub

Dzięki wsparciu St. Francis Society Animal Rescue, kot o imieniu Mickey nigdy nie będzie musiał spędzać kolejnego dnia na zewnątrz. Kristen Sterner, matka zastępcza, dała mu czas i przestrzeń na dekompresję i zapewniła go, że jest kochany.

„Miałam go ze sobą tylko przez jeden dzień, a już czułam się z nim związana. Jakbym go znała i wiedziała, co mi mówi przez swoje duże, piękne, zielone oczy” – powiedziała Kristen w rozmowie z Love Meow.

@widdlekittenclub

Powoli, ale pewnie, Mickey zaczął się relaksować. Znalazł miękkie łóżko, w którym mógł się zagnieździć i zaczął ugniatać je w zadowoleniu.

Kiedy Mickey był gotowy do socjalizacji, Kristen przedstawiła go parze kociąt zastępczych. W mgnieniu oka wziął je pod swoje skrzydła, zaczął je kąpać i przytulać.

@widdlekittenclub

Kocięta lgnęły do niego, podążając za nim, jakby był ich „mamą”. Pozwalał im pełzać po sobie, bawić się jego ogonem, gryźć jego uszy i siłować się z jego łapami.

Był bardzo szczęśliwy, że otaczają go kocięta, a maluchy cieszyły się, że mają mentora, na którym mogą się wzorować.

@widdlekittenclub

Kiedy nadszedł czas, aby znaleźć Mickeyowi dom na zawsze, szybko został adoptowany przez miłą rodzinę. Pomimo ich najlepszych starań, aby pomóc mu się zaaklimatyzować, przez kilka tygodni codziennie chował się pod łóżkiem, jakby czegoś mu brakowało.

„Powiedziałam bardzo wyraźnie, że jeśli z jakiegoś powodu to się nie uda, z radością przyjmę go z powrotem” – powiedziała Kristen w rozmowie z Love Meow. „Naszym zadaniem jest pomóc im znaleźć idealne dopasowanie”.

@widdlekittenclub

Kiedy Mickey wrócił do swojego domu zastępczego, Kristen podarowała mu „kocią jaskinię”, w której mógł się schować, gdy potrzebował poczuć się bezpiecznie. Mówiła do niego spokojnym głosem i delikatnie go głaskała. Po pewnym czasie Mickey się opamiętał.

W tym czasie przez drzwi przeszły kolejne przybrane kocięta. Gdy tylko Mickey usłyszał ich piski, jego uszy się podniosły. Gdy młode kocięta zostały przebadane, przyszły poznać Mickeya.

@widdlekittenclub

„Czułem, że poradzi sobie z kociętami, ponieważ ma bardzo słodkie i łagodne usposobienie, ale nie miałem pojęcia, że będzie z nimi tak niesamowity”.

Mickey zaczął opiekować się każdym napotkanym kociakiem, obsypując je miłością i przytulając. Natychmiast stał się ich kocim opiekunem, obserwując je podczas zabawy i upewniając się, że trzymają się z dala od kłopotów.

@widdlekittenclub

Kocięta od razu do niego lgnęły i wtapiały się w niego, gdy mył im twarze lub obejmował je ramionami.

Mickey wydaje się wczuwać w potrzeby kociąt i pozostanie przy nich przez cały dzień, jeśli będą potrzebować dodatkowej opieki. Kiedy jeden z kociąt niestety odszedł, usiadł obok Kristen, próbując ją pocieszyć.

@widdlekittenclub

„Skończyło się na tym, że go adoptowaliśmy, bo jak moglibyśmy tego nie zrobić?t? Wybrał nas, wybrał nasz dom. Czuje się tu bezpieczny i kochany, i może opiekować się kociętami razem ze mną” – powiedziała Kristen.

„Widzę, jak wszystkie kocięta układają się na nim, by się przytulić. To takie wyjątkowe”.

@widdlekittenclub

Mickey wiedzie najlepsze życie z rodziną swoich marzeń. Daje kociętom taką samą miłość, jaką otrzymał, gdy został uratowany.

„Przeszedł od bycia ulicznym kotkiem do bycia najlepszą przybraną nianią dla kociąt, jaka kiedykolwiek istniała. Nie wyobrażamy sobie życia bez niego”.

@widdlekittenclub

Podziel się tą historią ze znajomymi. Więcej informacji na temat Mickeya i Kristen na Instagramie @widdlekittenclub i St. Francis Society Animal Rescue @stfrancisrescuetampa.

Zobacz także

Powiązana historia: Kotka znaleziona na zaśnieżonych drogach jest szczęśliwa, że jej kocięta nie marzną.

Powiązane artykuły
Koty

Kot siedzi na zewnątrz, próbując dostać się do budynku przez tygodnie, dopóki para nie przyjdzie mu z pomocą

Zobacz także …
Czytaj artykuł
Koty

Kot opiekuje się wieloma kociętami, w tym sierotami z podwórka, w oczekiwaniu na swoje szczęśliwe życie wieczne

Zobacz także …
Czytaj artykuł
Koty

Wolontariuszka udała się do schroniska dla zwierząt po kocięta, ale wróciła do domu z kotem, który potrzebował jej pomocy

Zobacz także …
Czytaj artykuł
Newsletter
Bądź na bieżąco
Zapisz się na newsletter i otrzymuj nasze posty na skrzynkę mailową.